Turystykę można podzielić na krajową i zagraniczną. O wiele ważniejsze jest jednak rozróżnienie pomiędzy turystyką wyjazdową i turystyką przyjazdową.
Turystykę wyjazdową promują najbogatsze KWR (Niemcy, Szwecja, Japonia, Stany Zjednoczone), które – nawet jeżeli dysponują rozległymi obszarami atrakcyjnego krajobrazu i warunkami klimatycznymi umożliwiającymi aktywny wypoczynek przez cały rok – nie mogą zagwarantować konkurencyjnych cen usług turystycznych.
Turystykę przyjazdową promują głównie kraje średnio rozwinięte i KSR, mające do zaoferowania unikalne kompleksy przyrodnicze, cenne zabytki kultury, a nade wszystko niskie ceny usług turystycznych (Turcja, Cypr, Tunezja, Bahamy, Bermudy, Węgry, Bułgaria, Egipt, Kenia, Chiny, Indie, Brazylia, Meksyk). Rozwój turystyki przyjazdowej przyczynia się w tych krajach do:
- wzrostów dochodów z eksportu (usług turystycznych) i poprawy ich bilansu płatniczego;
- aktywizacji regionów o mało sprzyjających warunkach naturalnych dla prowadzenia tradycyjnej działalności gospodarczej (nadmorskie plaże, wysokie góry;
- wzrostu popytu na żywność i pamiątki oraz usługi hotelarskie, transportowe, gastronomiczne i rozrywkowe w związku z masowym napływem zamożnych konsumentów;
- możliwości bezcłowego eksportu dóbr i usług, których odbiorcami są na miejscu goście zagraniczni;
- napływu kapitałów zagranicznych zainteresowanych inwestycjami w turystyce.
Korzyści wypływające z rozwoju szeroko rozumianej turystyki przyjazdowej są tak znaczne, że wiele krajów zwiększa od lat swoją aktywność w tej dziedzinie (zaliczają się do nich również niektóre KWR, jak: Francja, Włochy, Hiszpania, Grecja, Szwajcaria, Austria, Wielka Brytania, Irlandia).
W minionym 20 – leciu skala wyjazdów turystycznych z KWR zwiększyła się 3 razy, głównie na skutek masowych wyjazdów za granicę Amerykanów, Niemców, Japończyków, Francuzów, Brytyjczyków, Skandynawów i Holendrów. W tym czasie w wielu karach rozwijających turystykę przyjazdową odnotowano 4 – krotny wzrost liczby gości zagranicznych (Meksyk, Maroko, Tunezja, Hiszpania, Portugalia).
Wśród przyjezdnych z zagranicy w poszczególnych krajach dominują na ogół obywatele bogatych krajów sąsiednich. Przykładowo, w ogólnej liczbie przyjazdów do Hiszpanii ponad połowę stanowią Francuzi, Niemcy i Brytyjczycy, a w przyjazdach do krajów regionu karaibskiego – Amerykanie. Wynika to stąd, że większość wyjeżdżających, kalkulując koszty wypoczynku za granicą, wybiera miejsca, do których można taniej i szybciej dojechać. Coraz częściej jednak bogaci turyści ze Stanów Zjednoczonych oraz z Europy, Kanady i Japonii penetrują odległe zakątki na wszystkich kontynentach.
Największe znaczenie mają dochody z turystyki dla gospodarki krajów śródziemnomorskich (Hiszpanii, Portugalii i Grecji) oraz karaibskich ( Bermudów, Bahamów), organizujących długie turnusy wypoczynkowe w komfortowych kurortach nadmorskich. W Europie najwyższe wpływy z turystyki w przeliczeniu na 1 mieszkańca osiągają oczywiście małe księstwa: Monaco, San Marino i Lichtenstein. Tuż za nimi znajduje się Austria, z potężnie rozwiniętą infrastrukturą do uprawiania sportów zimowych, w tym również wyczynowych.
W odróżnieniu od tych krajów, w Niemczech, Japonii, Kanadzie, Holandii, Szwecji i Singapurze – promujących turystykę wyjazdową, wpływy sektora turystycznego są niższe od wydatków ich mieszkańców na wypoczynek za granicą. Wyznaje się tam bowiem zasadę, że wydatki na wyjazdy zagraniczne zwrócą się poprzez zwiększenie popytu na towary niemieckie, japońskie czy też szwedzkie, czyli staną się stymulatorem wzrostu eksportu tych krajów.
W skali całego świata najwięcej turystów wyjeżdża na wypoczynek w rejon Morza Śródziemnego i Morza Karaibskiego oraz w celu zwiedzania unikalnych zabytków we Włoszech, Francji i Wielkiej Brytanii. W dalszym ciągu mało uczęszczane przez obcokrajowców SA Chiny, Indie i Brazylia, dysponujące wspaniałymi zabytkami kultury i nieprzebranym bogactwem form naturalnego krajobrazu.
Początki turystyki międzynarodowej na wielką skalę sięgają połowy XIX wieku. Była to głównie turystyka krajoznawcza i uzdrowiskowa. Znacznie dłuższą tradycję ma turystyka pielgrzymkowa. Turystyka współczesna, czyli masowa rozwinęła się w połowie XX wieku.
Cechą charakterystyczną turystyki międzynarodowej jest jej koncentracja przestrzenna. W 1996 roku prawie 60% światowego ruchu turystycznego i prawie 70% światowych wpływów z turystyki przypadło na Europę, w tym głównie na kraje Unii Europejskiej oraz Stany Zjednoczone Ameryki.
Do krajów o najwyższej liczbie turystów zagranicznych i wpływach z turystyki należą: Francja, Stany Zjednoczone i Hiszpania.W przypadku Francji zadecydowało jej położenie w jednym z najatrakcyjniejszych regionów turystycznych świata – śródziemnomorsko – alpejskim. Już w połowie XIX wieku Nicea i Cannes na Lazurowym Wybrzeżu były ośrodkami turystycznymi o zasięgu międzynarodowym. Później zostały nimi Grenoble i Chamoniź w Alpach. W latach 1960 – 1980 jako efekt zagospodarowania turystycznego wybrzeża śródziemnomorskiego Langwedocji powstały nowe ośrodki o zasięgu międzynarodowym: La Grande Motto i Cap d Aide. Tradycyjnie dużym ośrodkiem turystycznym jest Paryż – centrum światowej turystyki kulturalnej i kongresowej. Takim centrum, ale turystyki pielgrzymkowej, jest położone w Pirenejach Lourdes – główny ośrodek kultu religijnego Francji i jeden z najważniejszych ośrodków pielgrzymkowych w świecie chrześcijańskim.
O pozycji Stanów Zjednoczonych Ameryki zadecydowała przede wszystkim ich dominująca rola w gospodarce światowej. Turyści przyjeżdżający do Stanów Zjednoczonych kierują się głównie do wielkich miast, zwłaszcza na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego (Nowy Jork, Waszyngton, Boston) nad Wielkimi Jeziorami (Chicago, Detroit) i na wybrzeżu Oceanu Spokojnego (Los Angeles, San Francisco) – centrów światowej turystyki biznesowej i kulturalnej.
W światowej turystyce wypoczynkowej ważną rolę pełnią: Floryda, Hawaje i południowa Kalifornia, natomiast w turystyce krajoznawczej – najstarszy park narodowy świta Yellowstone w Górach Skalistych i wodospad Niagara pomiędzy jeziorami Erie i Ontario. Centrum światowej rozrywki jest Las Vegas.
W przypadku Hiszpanii, podobnie jak w południowej Francji, zadecydowało jej położenie nad Morzem Śródziemnym. Atrakcyjność środowiska przyrodniczego, przy równocześnie niższych kosztach utrzymania, stanowiły podstawę zapoczątkowanego w latach sześćdziesiątych boomu turystycznego. Przyczyniło się do niego również zagospodarowanie turystyczne kolejnych fragmentów wybrzeży Morza Śródziemnego i Oceanu Atlantyckiego: Costa Brava, Costa Dorada, Costa del Azahar, Costa Blanca, Costa del Sol i Costa de la Luz. Ważną rolę w światowej turystyce wypoczynkowej pełnią również położone nad Morzem Śródziemnym w odległości 100 – 250 km od wybrzeży Hiszpanii Baleary oraz położone na Oceanie Atlantyckim, w odległości 1250 km od wybrzeży Hiszpanii i 100 km od wybrzeży Afryki, Wyspy Kanaryjskie. Tradycyjnie dużymi ośrodkami światowej turystyki kulturalnej są miasta, w tym zwłaszcza na południu Hiszpanii, w których zabudowa typu śródziemnomorskiego przeplata się z licznymi elementami architektury mauretańskiej. Ważnym centrum światowej turystyki pielgrzymkowej jest Montserrat w Górach Katalońskich, jedno z większych sanktuariów chrześcijańskich.
Na początku lat dziewięćdziesiątych udział zagranicznej turystyki przyjazdowej we wszystkich wpływach dewizowych Hiszpanii przekroczył 20%. Tylko nieco mniejszą rolę turystyki w gospodarce charakteryzowały się: Grecja, Portugalia, Turcja i Austria kraje położone również w regionie śródziemnomorsko – alpejskim – oraz Meksyk i Tajlandia.
- Turystyka zagraniczna