System zależności lennych objął także duchowieństwo. Zgodnie z panującym powszechnie przeświadczeniem, że władza monarsza pochodzi od Boga, przedstawiciele wyższego kleru, przede wszystkim biskupi, otrzymywali z rąk monarchy godności kościelne i przypisywane do nich majątki w formie uposażenia mającego charakter osobistego beneficjum. Jego uroczyste nadanie odbywało się z zachowaniem zwyczajowego świeckiego ceremoniału lennego. Duchowni składali wiec królowi hołd i przysięgę wierności, a następnie przyjmowali z jego rąk inwestyturę w postaci symbolicznego przekazania pierścienia i pastorału. Efektem feudalizacji Kościoła stało się niemal całkowite zeświecczenie kleru. Godności kościelne, traktowane jako rezerwa majątkowa władców świeckich, ofiarowywano, bowiem bardzo często osobom pozbawionym zarówno kwalifikacji moralnych, jak i święceń kapłańskich. Upodabniali się, więc oni coraz bardziej do wasali świeckich, zabiegając najczęściej o intratne beneficja i spychając na drugi plan życie religijne oraz sprawy duchowe.