Tymczasem sytuacja żywnościowa w ZSRR pogorszyła się zdecydowanie. Dekret o przymusowych dostawach wpłynął na kolejne zmniejszenie produkcji i „likwidacji kułaków jako klasy”. Zaczęła się tragedia przymusowej i masowej kolektywizacji. Na wieść o grożącej kolektywizacji chłopi zareagowali wyrzynaniem bydła, oblicza się, że wyrżnięto od 30% do 70% pogłowia. Ruszył aparat terroru. Polityka „likwidacji kułaków jako klasy” polegała na rzeczywistej, fizycznej likwidacji paru milionów ludzi. Około 20%, a więc co piąte gospodarstwo zostało uznane za kułackie, a ich właściciele osadzenie w obozach lub zesłani na wschód i południe Rosji. Wróciły czasy głodu. Nie ma oficjalnych statystyk dla tego okresu, ale badacze obliczają, że kolektywizacja, czyli „rozkułaczanie”, lat 1931-1933 pochłonęła około 10 mln istnień ludzkich.
Swoistym podsumowaniem okresu kolektywizacji stało się wprowadzenie w 1932 roku tzw. paszportyzacji. Bez paszportu nie można było zmienić miejsca pobytu, a kołchoźnikom nie wydawano tego dokumentu. Stan ten trwał do lat sześćdziesiątych. W 1932 roku wszedł w życie dekret o ochronie własności socjalistycznej, za wzięcie z kołchozowego pola paru główek kapusty można było dostać wyrok 10 lat lub karę śmierci. Charakterystyczne, że w tym czasie wycofywano się z elementów „utopii wolnościowej” w szkolnictwie i stosunkach rodzinnych. Bohaterem współczesnym stał się Pawlik Morozow, kilkunastoletni chłopiec, który wydał swego ojca jako przeciwnika kołchozowi został zamordowany przez swych stryjków - kułaków. W okresie 1929-1935 znów obowiązywała reglamentacja żywności. Dzieje społeczeństwa radzieckiego w latach dwudziestych i trzydziestych to przedziwne połączenie utopii „nowego świata”, entuzjazmu i heroizmu, z głębokim zniewoleniem, zakłamaniem, zbrodniami ludobójstwa i terrorem. To czasy awansu jednych i degradacji drugich. W połowie lat trzydziestych, po szoku kolektywizacji i pierwszej pięciolatki, nastąpiło pewne uspokojenie w sytuacji gospodarczej. W okresie 1934-1935 zniesiono system kartkowy. W 1935 r. zezwolono na uprawianie przez kołchoźników działek przyzagrodowych i już w 1937 roku te około 3% ziem uprawnych, bo tyle wyniósł ich obszar, wyprodukowało około 20% produktów rolnych. W latach 1933-1937 realizowano drugą pięciolatkę. XVII Zjazd Partii, odbywający się w 1934 r., Siergiej Kirow, wybitny działacz partyjny, nazwał zjazdem „zwycięzców”. Ogłoszono, że w ZSRR zakończono budowę socjalizmu. Wszystkie gazety opisywały wyczyny górnika Aleksieja Stachanowa, który parokrotnie przekraczał normy wydobycia węgla, wzywając wszystkich robotników radzieckich do „socjalistycznego współzawodnictwa”. Opisywano też osiągnięcia Trofima Łysenki, który wprowadził nowe metody uprawy roślin, pszenica miała być uprawiana za kołem podbiegunowym, zapowiadano wyhodowanie nie znanych dotąd, lepszych gatunków roślin i zwierząt.