Społeczeństwo rosyjskie pod panowaniem Piotra I
Podczas gdy na Zachodzie kończyło się rozdrobnienie feudalne, tworzyły się tam jednolite pod względem narodowościowym państwa, a zatem monarchie Europy zachodniej były w zasadzie jednolite pod względem etnicznym. Na wschodzie Europy powstawały natomiast państwa wielonarodowościowe, w ramach, których poszczególne narodowości nie zatracają swojego odrębnego oblicza. Taki charakter miały Rosja, państwo polsko – litewskie, Węgry czy monarchia habsburska. Jednak dość szybko w tych państwach jedna z narodowości uzyskiwała przewagę nad innymi i stawała się narodem rządzącym.
W Rosji taka rolę odgrywali Rosjanie (Wielkorusy). W państwie rosyjskim warstwą rządząca pozostali możnowładcy, pomimo iż przeciwko wielkim bojarom ostatni Rurykowicze, zwłaszcza Iwan IV Groźny, prowadzili nieubłaganą walkę. Pewna liczba starych rodów bojarskich mimo to utrzymała się jak również potomkowie dawnych książąt dzielnicowych u władzy.
W XVI wieku pojawia się warstwa nowej szlachty, z nadania carskiego, tzw. dworiaństwo, zawdzięczające również swoje majątki nadaniom carskim. Dworianie rekrutowali się przede wszystkim spośród urzędników carskich. Różnice prawne między poszczególnymi kategoriami feudałów zacierały się, tworząc w XVIII wieku jeden stan zwany szlachtą, czyli dworianstwem. Szlachta rosyjska narzucała chłopom coraz ostrzejsze formy poddaństwa. Zarysowująca się w XIV i XV wieku ewolucja, idąca od świadczeń chłopów na rzecz panów w naturze do czynszów pieniężnych uległa zahamowaniu. Głównym świadczeniem na rzecz panów stały się robocizny na gruntach pana. Liczba chłopów zamieszkujących dobra carskie, gdzie korzystali oni z pewnych swobód, malała na skutek nadań carów, które pomniejszały liczbę dóbr carskich, rozdawanych szlachcie coraz hojniejszą ręką. Na XV wiek przypada walka panów z chłopami o przywiązanie ich do ziemi. Panowie uzyskali szereg ustaw, które gwarantowały im przywiązanie do ziemi chłopa i surowe kary za zbiegostwo. Ostatecznie sprawa ta została unormowana przez Ułożenije z 1649 roku, które przytwierdzało do ziemi wszystkie kategorie chłopów. Równolegle ugruntowało się sądownictwo patrymonialne nad chłopami, bez prawa odwołania do sądu państwowego i bez żadnej kontroli państwa. To pogorszenie stanowiska ludności poddańczej sprawiło, że różnice między chłopami poddanymi a pozostałymi chłopami zaczynały się zacierać. Trafiały się coraz częstsze wypadki sprzedaży chłopów przez pana, tak jak gdyby chodziło o niewolników. Te różne formy eksploatacji chłopa szlachta mogła utrzymać tylko w oparciu o silną władzę monarchy, tym bardziej, że stale powtarzały się bunty chłopskie. Zwłaszcza bunty kozackie czy bunt Stieńki Razina od połowy XVII wieku dały odczuć bojarom rosyjskim grożące im niebezpieczeństwo Stąd wzrost władzy carskiej, która pod koniec omawianego okresu czyli w drugiej połowie XVII wieku była już prawie władza absolutna. Tuż pod koniec XVII wieku ważną potrzebą Rosji stało się przeprowadzenie daleko idących reform wewnętrznych oraz uzyskanie dostępu do morza. Zadania tego podjął się Piotr I (1689 – 1725).
W monarchii Piotra I wyłącznie szlachta była warstwą uprzywilejowaną, a poparcie udzielane stanowi kupieckiemu miało jedynie charakter ekonomiczny. Tylko szlachta mogła władać ziemia wraz z poddanymi, miała najszerszy dostęp do stanowisk cywilnych i wojskowych, choć car nie liczył się z pochodzeniem. Bojarstwo przestało w tym czasie istnieć jako nadawana godność i jako wydzielona grupa arystokracji feudalnej. Pozostała tylko szlachta, wśród której także rozwijało się zróżnicowanie w zależności, od majątku, stanowisk i tytułów. Przy tym wszystkim położenie szlachty uległo w praktyce pewnemu pogorszeniu. Główną przyczyną był obowiązek dożywotniego pełnienia służby wojskowej, do której obowiązany był każdy szlachcic od chwili ukończenia 15 roku życia. Wprawdzie istniała też możliwość podjęcia służby cywilnej zamiast wstąpienia do szeregów, lecz tylko dla jednej trzeciej członków rodzin szlacheckich. W skład szlachty wchodzili też coraz to nowi ludzie, obdarzani przez Piotra I szlachectwem, a czasem także tytułami książąt (jeden raz), hrabiów czy baronów.
Cały system służby państwowej, cywilnej i wojskowej ujęto w jednolity schemat 14 stopni tzw. czynów, czy rang, według których mogli awansować urzędnicy i oficerowie. Awans inną drogą stawał się wykluczony. Schemat ten nazwano tabelą rang, a pojawił się w 1722 roku i przetrwał aż do upadku caratu. Najwyższą rangą cywilną był kanclerz, następną rzeczywisty tajny radca, potem tajny radca, rzeczywisty radca stanu itd. aż do najniższej, czternastej rangi pisarza kolegialnego. Rangi wojskowe określono oddzielnie dla oficerów wojska lądowego i marynarki, od generała – feldmarszałka do chorążego i od generała – admirała do miczmana. Osiągnięcie określonej rangi cywilnej bądź wojskowej dawało prawo do otrzymania szlachectwa. Istniały prócz tego jeszcze rangi dworskie: wielki szambelan, wielki marszałek dworu, wielki koniuszy, wielki ochmistrz, wielki podczaszy, łowczy itp. Rangi dworskie miały nomenklaturę niemiecką, np. wielki szambelan, to ober – kamiergier itd. Stosowanie rang w praktyce musiało zrodzić pewne osobliwości, na które zwykle nie zwraca się uwagi, np., że kanclerz nie był w Rosji urzędem, lecz czynem, czyli tytułem, przyznawanym zresztą rzadko, tylko kierownikom polityki zagranicznej, a w XIX wieku ministrom spraw zagranicznych. Po raz ostatni nadano tę rangę w roku 1867. Wprawdzie założenia tabeli rang przewidywały, iż wyszczególnione czyny oznaczają właśnie urząd, stanowisko, lecz w praktyce nastąpiło dość szybko oddzielenie niektórych tytułów od stanowisk i niejako usamodzielnienie się tych tytułów.
Pociągając całą rzeszę synów szlacheckich do służby państwowej, musiano wymagać od nich sztuki czytania i pisania oraz znajomości arytmetyki, a ponieważ młodzieńcy ówcześni zbyt entuzjastycznie się do tego nie garnęli, wymyślono bardzo charakterystyczna karę, mianowicie zabroniono zawierać małżeństwa tym, którzy nie mogli się wykazać wspomnianymi umiejętnościami,. W 1714 roku Piotr I wydał dekret, na mocy, którego szlachta traciła prawo dowolnego dysponowania swoimi majątkami, gdy chodziło o przekazywanie ich w spadku. Odtąd cały majątek musiał dziedziczyć tylko jeden syn, niekoniecznie najstarszy. Rozporządzenie wydano w celu uzyskania jak najszerszego dopływu szlachty do służby państwowej. Sama szlachta nie była oczywiście zadowolona z tego zarządzenia, ani też z wielu innych, dlatego po śmierci Piotra I, potrafiła uzyskać od jego następców bardzo korzystne dla siebie rozstrzygnięcia. Restrykcje Piotra I były koniecznością historyczna, przeminęły jednak szybko i w końcu w drugiej, polowie XVIII wieku Rosja stać się miała monarchią prawdziwie szlachecką.
Cały ciężar utrzymania państwa spadał nadal, podobnie zresztą jak i przedtem tak i potem, na chłopów. Chłopów obciążonych pańszczyzną i długim szeregiem innych powinności, chłopów płacących różne podatki, zmuszanych do pracy ponad siły przy budowie stolicy, dróg i kanałów. Piotr I ciągle potrzebował pieniędzy i w poszukiwaniu nowych źródeł dochodów państwowych korzystał nawet z usług specjalnych urzędników, którzy wymyślili nowe podatki. Płacono je od ilości okien, drzwi i kominów, od piwnic, młynów i łazien, od chomątków i uli w pasiekach. Ponieważ duże dochody płynęły z monopoli skarbowych(smoła, potaż), rząd wprowadził jeszcze monopol solny, tytoniowy i kilka innych. Sytuacja taka nie mogła trwać wiecznie, bo nawet urzędy nie radziły sobie z tak skomplikowanym systemem. W związku z tym przeprowadzono w 1719 roku spis ludności, była to tzw. pierwsza rewizja, a potem ustanowiono podatek pogłówny, likwidując przy tym różne podatki pobierane przedtem. Nowym podatkiem objęci zostali wszyscy chłopi państwowi i prywatni oraz mieszkańcy posadów miejskich, wprawdzie tylko płci męskiej, lecz za to nawet niemowlęta. Także chłopi mieli odtąd płacić ten podatek. W ten sposób różnice między chłopami i chłopami pańszczyźnianymi przestały praktycznie istnieć. Szlachta i duchowieństwo nie płaciły podatku pogłównego, który utrzymał się prawie do końca XIX
- Podział społeczeństwa na stany i ich znaczenie