Zatoka perska - wyciek ropy
Jedną z największych katastrof ekologicznych w historii był wyciek ropy i pożar w Kuwejcie. Doszło do niego na skutek działań wojennych prowadzonych w ramach operacji „Pustynna burza” w 1991 roku. Powodem było świadome działanie wycofujących się wojsk irackich z Kuwejtu. Do Zatoki Perskiej dostało się wówczas 240 mln baryłek ropy, zatruwając wodę, 550 km wybrzeża, słone bagna i lasy mangowe. Skutkiem katastrofy była śmierć ponad 30 tys. ptaków morskich. Eksperci oszacowali, że pełna regeneracja tych ekosystemów zajmie około dziesięciu lat.
Wojna o Kuwejt uświadomiła światu, jakie szkody może przynieść nie tyle przypadkowe, ile dokonane z premedytacją zanieczyszczenie środowiska. Wycofujący się żołnierze podpalili 650 szybów wydobywczych, doprowadzając do katastrofy ekologicznej na niespotykaną dotąd skale. Przez osiem miesięcy trwała walka z pożarami, w tym czasie Kuwejt stracił około 350 mln ton ropy, co stanowi 3% jego zasobów tego surowca. Całkowity koszt gaszenia pożaru wyniósł 1,5 mld dolarów. Niektórzy eksperci twierdzili, że gaszenie pożarów zajmie kilka lat, jednak na szczęście dokonano tego znacznie szybciej. Sukces operacji ratunkowej w głównej mierze osiągnięto dzięki zastosowaniu nowej techniki zalewania płomieni ciekłym azotem.