Podstawowe informacje o bohaterze
Mikołaj Raptusiewicz, jeden z głównych bohaterów Zemsty, pełni funkcję cześnika powiatowego. Tytuł ten pochodzi od ważnego w dawnej Polsce urzędu (istniał tytuł cześnika koronnego i litewskiego). Jest podstarzałym kawalerem i sprawuje opiekę nad swoją synowicą, Klarą. Cześnik jest w nieustannym konflikcie ze swoim sąsiadem, Rejentem Milczkiem. Spór dotyczy muru granicznego, który chciał naprawić Milczek.
Charakterystyka
Od początku możemy dostrzec, że Cześnik to człowiek interesowny, a świadczy o tym jego stosunek do małżeństwa, bo myśląc o ożenku ma przede wszystkim na myśli jej dobra materialne, w tym lasy, pola trzy folwarki. Mimo że jest prawnym opiekunem Klary i dużo starszym od niej mężczyzną, nie omieszkał też pomyśleć o ewentualnym małżeństwie z nią, ale obawia się, że Klara jest zbyt młoda i nie można ręczyć, że w przyszłości będzie wierną żoną. Jest człowiekiem impulsywnym, a do tego zakłamanym, denerwuje się na Dyndalskiego, który potwierdza jego obawy, a przy tym wymienia niedomagania zdrowotne swego pana. Przeanalizowawszy wszystkie „za i przeciw”, decyduje uderzyć jednak w konkury do Podstoliny, a ponieważ osobiście nie ma odwagi i boi się narazić na śmieszność, proponuje Papkinowi, by ten wyłuszczył Podstolinie jego zamiary. Cześnik, jak wskazuje już samo nazwisko, jest raptusem, gwałtownikiem, człowiekiem o niepohamowanym temperamencie. Gdy dowiaduje się, że Rejent chce naprawić mur, posyła Papkina ze służbą, by uniemożliwić roboty przy murze. Na nic zdały się jednak jego zakazy, żeby nikt nie odważył się naprawiać muru, co staje się przyczyną utarczek pomiędzy robotnikami i ludźmi Cześnika, a także przyczyną kłótni pomiędzy sąsiadami. Wpada w furię i grozi Rejentowi użyciem strzelby. Jest człowiekiem złośliwym, ma cięty język, ale te potyczki językowe czy to z Rejentem, czy Dyndalskim lub Papkinem raczej śmieszą niż budzą jakiś lęk czy obawy. Przed zgodą z Rejentem broni się, jak może. Na propozycję Wacława o zapomnieniu urazów i pogodzenie się, zdecydowanie odmawia. Pojednanie nie leży w jego awanturniczej naturze. Jest osobnikiem podstępnym, sprytnym, skłonnym do intryg, o czym świadczy podstępne zwabienie Wacława i zmuszenie go do ożenku z Klarą. Jednak nie jest na tyle inteligentny, by zauważyć, że młodzi mają się ku sobie i właśnie marzą o takim rozwiązaniu. Nie przebiera w środkach, by osiągnąć cel, na przykład wysyłając Papkina, by w jego imieniu wyzwał na pojedynek Rejenta, obiecuje mu sowitą zapłatę za tę przysługę. Jest szczodry i nie skąpi środków na przygotowania do weselnej uroczystości, nakazuje dworzaninowi Śmigielskiemu, by zadbał o wykwintność stołu. Przejawia też typową staropolską gościnność, w której obowiązywała pewna etykieta, m. in. dbałość o bezpieczeństwo gości, dlatego gdy nielubiany przez niego Rejent pojawia się w jego domu, modli się w duchu, by potrafił się opamiętać i nie wszczynać awantur, wszak Rejent jest jego gościem i nie może mu spaść włos z głowy, bo byłaby to hańba dla gospodarza. Gdzieś tam głęboko w sercu tkwią uśpione dobre i szlachetne instynkty, o czym świadczy ochocze pojednanie z Rejentem przy okazji ślubu Klary i Wacława. Jest Cześnik spadkobiercą cech dawnej szlachty polskiej, głównie sarmackiej, ale z całą pewnością jest postacią nietuzinkową, dynamiczną, zmieniającą się w czasie przebiegu wydarzeń. Postać Cześnika bardziej bawi niż denerwuje, a jego kreowanie się na wojowniczego szlachcica-warchoła, w którym jest mniej zła niż sam myśli, budzi w czytelniku wiele sympatii.