Inny świat stosunkowo trudno jest zakwalifikować pod względem gatunkowym. Sam Grudziński dał mu podtytuł „zapiski”, ale jako że miało być to nawiązanie do Dostojewskiego, nie można traktować tej formuły za obowiązującą. Tom ma charakter wspomnieniowy, więc przynależy formalnie do literatury faktu. Zbliża się też nieco do dzisiejszego reportażu. Jego zaklasyfikowanie gatunkowe nie jest sprawą łatwą, ale fakt, że mamy do czynienia z dziełem wybitnym jest bezsporny.
Autor: Mariusz Kalata