Tango - Stomil

Podstawowe informacje o bohaterze

Stomil to bohater pojawiający się w Tangu Sławomira Mrożka. Jest on ojcem Artura, mężem Eleonory i teściem Eugenii. Należy do mieszczańskiej inteligencji, uważa się za wielkiego artystę i zajmuje przeprowadzaniem eksperymentów teatralnych.

 

Charakterystyka zewnętrzna

Bohater jest w średnim wieku. Ma słuszną posturę – w młodości podobał się kobietom, w czasie dziania się akcji dramatu narzeka, że za bardzo przytył i chyba powinien przejść na dietę. Jego fryzura jest siwa i bujna (tak zwana lwia). Chodzi ubrany w porozpinaną pidżamę. Jego niechlujny wygląd podkreśla dodatkowo to, że co jakiś czas drapie się i ziewa. We własnym synu wzbudza swoim wizerunkiem obrzydzenie. Wygląd Stomila zmienia się diametralnie w akcie III, kiedy ma odbyć się ślub Ali i Artura. Jego czuprynę zastępuje wówczas uładzona fryzura z przedziałkiem na środku. Do tego jest wypomadowany. Strój bohatera to zbyt ciasny na niego garnitur (w kolorze piaskowym lub tabaczkowym). Na nogach ma białe kamasze, pod szyją zaś wysoki kołnierz w stylu fatermerder (z niem.; wysoki, sztywny kołnierz przy męskie j koszuli). Dodatkowo Eugeniusz próbuje mu jeszcze założyć za ciasny gorset po pradziadku, ale w końcu mu się to nie udaje. Zmienia się także zachowanie Stomila. Widzimy, jak zdobywa się na szarmancki gest i całuje w rękę swoją przyszłą synową.

 

Charakterystyka wewnętrzna

W młodości bohater służył w wojsku (jak sam przyznaje podczas rozmowy z Arturem w akcie II – był najlepszym w swoim pułku strzelcem). Potem jednak poznał Eleonorę i razem z nią zaczął walczyć o obalenie tradycyjnych wartości i utartych konwenansów. Udało mu się to (czy też przyczynił się do tego) i od tego czasu, choć sam nie pamięta, ile to już dziesiątek lat upłynęło, żyje w logicznej konsekwencji bycia nowoczesnym. Nieświadomie popadł w nowe konwenanse, z których, usprawiedliwiając się wiernością względem dawnego, młodzieńczego buntu, nie potrafi się wyzwolić. W wyniku tego w czasie dziania się akcji sztuki Stomil zajęty jest wymyślaniem eksperymentów teatralnych. Nie zwraca uwagi na otaczający go świat. Pozornie zupełnie nie przejmuje się tym, co dzieje się dokoła niego, ale w rzeczywistości nie chce stawić czoła problemom, które mógłby napotkać. Głosi, że najistotniejsze jest dla niego to, aby on i jego rodzina żyła w sposób nieskrępowany. Deklaruje pełną swobodę obyczajową – seksualną i w sztuce. Dochodzi nawet do sytuacji, w której nie potrafi przeciwstawić się temu, iż żona zdradza go z Edkiem, ponieważ, jak twierdzi, jest to sprzeczne z jego ideami (głoszoną swobodą seksualną, która ma być elementem wolności człowieka). Mimo że tak naprawdę jest o Eleonorę zazdrosny, potrzebuje logicznego wyjaśnienia, aby sprzeciwić się byciu rogaczem. Bez owego wyjaśnienia uwikłany jest w konwencję braku konwencji i musi w sposób konsekwentny zgodnie z nią postępować. Nawet zmiany w wyglądzie i zachowaniu w akcie III nie wpływają na zmianę postawy Stomila. Widać to choćby po tym, że cieszy się on, kiedy widzi Artura zupełnie pijanego.

 

Należy także zaznaczyć, że bohater przez całe życie poświęcał się tworzeniu. Przez to uważa się za kogoś ponadprzeciętnego i wyjątkowego. Przejawia się to między innymi tym, że używa niecodziennych i skomplikowanych sformułowań i terminów. W swoim mniemaniu wzbija się na wyżyny artystycznego geniuszu, w rzeczywistości jednak domownicy, stanowiący publiczność jego przedstawienia, nie rozumieją, o co mu chodzi.