Poezja Przerwy-Tetmajera - Widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej
Typ liryki
Widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej, wiersz Kazimierza Przerwy-Tetmajera pochodzi z cyklu Z Tatr. Jest przykładem liryki bezpośredniej. Podmiot liryczny wypowiada się na temat swoich odczuć, których doznaje, patrząc na krajobraz. Utwór swoją poetyką wpisuje się w nurt liryki impresjonistycznej.
Podmiot liryczny i jego kreacja
Podmiot liryczny wypowiada się bezpośrednio, jest pierwszoosobowy. Widać to po zwrotach „[ja] Patrzę” oraz „pode mną”. Podmiot, znajdujący się w górach, obserwuje roztaczający się pod nim krajobraz – Dolinę Wierchcichą.
Sensy utworu
Utwór to impresjonistyczna wizja opisująca krajobraz górski. Podmiot znajduje się na szczycie góry i patrzy w dół, w dolinę. Jego stan emocjonalny, wywołany obserwowanym widokiem, jest niezmienny w pierwszych sześciu częściach wiersza, a w dwóch ostatnich ulega skrajnej przemianie. Tak samo jak w malarstwie impresjonistycznym, w Widoku ze Świnicy do Doliny Wierchcichej wykorzystana została gra światła słonecznego i barw. Przenikają się barwne plamy, które tworzą obrazy. Na przykład po opisie skrzącego się i mieniącego „srebrnotęczowym sznurem” potoku następuje opis smrekowego lasu, który jest „Ciemnozielony w mgle złocistej”. Nie widać konkretnych kształtów, a właśnie światła i barwy. Umożliwia to uchwycenie w utworze ulotnych momentów. Zakończenie utworu przekazuje wizję pesymistyczną, dekadencką, która kontrastuje z wcześniejszym jego pięknem i spokojem. O ile te są ucieczką podmiotu od otaczającego go świata i zachwyca się on nimi, tak w zakończeniu widać nawiązanie do przerażającej rzeczywistości końca XIX wieku (i modernistycznej, schyłkowej poetyki):
Patrzę ze szczytu w dół: pode mną / przepaść rozwarła paszczę ciemną – / patrzę w dolinę, w dal: / i jakaś dziwna mię pochwycą / bez brzegu i bez dna tęsknica, / niewysłowiony żal…
Budowa i język utworu
Wiersz ma dosyć skomplikowaną formę. Składa się z dwudziestu czterech wersów podzielonych na osiem trzyczęściowych partii. Dwa pierwsze wersy każdej z nich są dziewięciozgłoskowcami, wersy trzecie to sześciozgłoskowce. Zastosowany został schemat rymów AABAAB, przy czym rymy A są żeńskie, przeważnie dokładne (na przykład: „zbocza” – „przezrocza”, „kamieni” – „mieni”, „pode mną” – „ciemną”), a B niedokładne, męskie (na przykład: „gór” – „sznur”, „las” – „głaz”, „dal” – „żal”).
Swoją poetycką wizję buduje przy użyciu kunsztownie dobranych środków stylistycznych:
- epitety:
- „senna zieleń gór”, „świetlne mgły”, „paszcza ciemna”
- personifikacje
- „las drzemie”, „przepaść rozwarła paszczę”, „pochwycą tęsknica i żal”
- powtórzenia
- „patrzę ze szczytu” – „patrzę w dolinę”, „bez brzegu i bez dna”
- metafory
- „traw pościeli”, „cisza nieba”
- szyk przestawny
- „Ciemnozielony w mgle złocistej / wśród ciszy drzemie uroczystej / głuchy smrekowy las”
- niedomówienia
- „Taki tam spokój…”, „niewysłowiony żal”
Kontynuacje i nawiązania
Motyw Tatr cieszył się ogromną popularnością od czasów romantyzmu. Szczególnie zaś upodobali go sobie twórcy młodopolscy. Nawiązują do niego między innymi:
- Seweryn Goszczyński, Dziennik podróży do Tatrów;
- Jan Kasprowicz, Krzak dzikiej róży w Ciemnych Smreczynach;
- Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Na skalnym Podhalu;
- Stanisław Witkiewicz, Pisma tatrzańskie;
- Jalu Kurek, Księga Tatr;
- Jarosław Iwaszkiewicz, Album tatrzańskie.
Bibliografia przedmiotowa
- J. Jakubczyk, Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Zbliżenia, Katowice 2001.
- Poezja Kazimierza Tetmajera. Interpretacje, red. A. Czabanowska-Wróbel, P. Próchniak, Kraków 2003.
"Widok ze Świnicy do doliny Wierchcichej" Kazimierza Przerwy-Tetmajera - kreacja obrazu przyrody.
K. Przerwa-Tetmajer "Widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej" - interpretacja.
Od dekadenckiej śmierci do impresjonistycznego ożywienia… Przedstaw ewolucję poetyki i refleksji w utworach Kazimierza Przerwy – Tetmajera, wykorzystując „Melodię mgieł nocnych” i inne teksty autora.
Tatry w poezji młodopolskiej.
- Evviva l'arte
- Melodia mgieł nocnych
- Widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej
- Koniec wieku XIX